Się wk....rzyć można
Przepraszam za ostry tytuł ale właśnie moi rodzice wracają z budowy a tam miła niespodzianaka jakieś urocze dzieciaczki ze wsi raczyły nasz domek od wewnątrz udekorować rysunkami genitaliów męskich i różnymi epitetami(dobrze że chociaż nie skierowanymi do nas). Po prostu pięknie od razu poczytłam czy trzeba mieć ogrodzona budowę i niestety jutro jedziemy do castoramy i tymczasowe ogrodzeinie trzeba zrobic bo przeczytałam że (oczywiście oprócz tego że jeśli takowe urocze "dziecko" zrobi sobie coś na mojej budowie to jestem głęboko...) u kogoś kiedyś taka grupka urządziła sobie ognisko w domu i prawie go spalili :(Trzeba to ogrodzić i tyle szkoda tylko że to taka prowizorka będzie ale póki co mamy w co wkładać pieniążki.
Piszcie czy też mieliście takie incydenty
Pozdrawiam
Kasia