Brak słów
Ja to chyba założę bloga o moim super sąsiedzie bo już chyba 3 wpis dotyczący tego żałosnego sk.....
Jak ktoś mnie czyta to wie że ostatnio robiliśmy ogrodzenie, taką prowizorkę. W jeden z upalnych dni moja rodzina (mama, tata i brat) zebrała się aby mogło powstać nasze ogrodzenie i mimo tego że to tylko siatka leśna cieszyłam się baaaardzo bo w razie czego nikt nic mi nie zarzuci, ale dziś nasza radość się skończyła gdyż dwa słupki, które były przy płocie mojego super sąsiada były złamane, nosz po prostu szlag mnie trafił (no wiecie nie złapałam za rękę ale znając jego dziwne hmmmmm bezczelne zachowania jestem na 100% pewna że to on ) i znajdz tu sposób na tego "człowieka" zaznaczę że obok jego płotu były tylko 2 słupki i w sumie na szczęście bo tak to pewnie uszkodziłby więcej.......
Żenada
Pozdrawiam Kasia