płytki - pierwsze przymiarki
Raczej powinnam napisać płytka bo mamy jedną płytkę. Póki co wiemy co będzie na podłodze na całym dole, jakieś 5 lat temu oglądaliśmy sobie gdzieś płytki i wtedy oboje zakochaliśmy się w płytkach paradyża thorno w kolorze beige. Ta miłośc cały czas nam towarzyszyła więc nawet nic innego nie szukaliśmy, wczoraj mój ukochany mąż zakupił mi jedną bo mu wciąż marudziłam że nie wiem czy będą pasowały do okien, i że chciałabym w podobnym kolorze blat w kuchni który będzie także parapetem. No ale sobie odpuściłam i stwierdziłam że i tak nie będzie pasować i zróbmy w takim razie blat w kolorze okien. Ale dziś jak już miałam płytkę to szybciutko na budowę poleciałam i poniżej efekt. Słuchajcie ja nie wiem może nie mam gustu ale wg mnie pasuje (czy chcę żeby pasowało? )tzn może nie pasuje ale chyba się nie kłóci? Zobaczcie i oceńcie sami:
Okno w kolorze orzech i płytka beige (mam nadzieję że dobrze to wytłumaczyłam):
I przymiarka do podłogi, szkoda że tylko jedna ale jest śliczna i prezentuje się ślicznie nawet tylko jedna sztuka:)
Jeśli ktoś ma i używa to proszę o opienie jak się zachowują przy jakiś plamach?
POzdrawiam Kasia