mieszkamy!!!!
Zawsze jak czytalam wpisy przeprowadzkowe dziwilam sie ze ludzie pisza ze padaja na twarz, ze padaja ze zmeczenia okropnie- dzis w 100 % rozumiem dlaczego tak pisali;)
Sama przeprowadzolam nasza 3 do domku w 1 dzien (maz przywiozl naroznik oraz pralke) jestem z siebie dumna.
Bylam w szoku jak bardzo moja corka cieszy sie z tego ze sie przeprowadzilismy, no moze z tego ze ma wlasny pokoj....
Jest mega, polecam wszystkim.
Wczoraj (w sumie patrzac na Godzine to juz przedeczoraj;) mial byc ostatni dzien montazu kuchni- niestety jeszcze nie koniec .....ale spokojnie nie dlatego ze stolarz ma wywalone i tyle tylko straszny z niego prdant (z czego bardzo sie ciesze;) i chce zeby wszystko bylo idaelne dlatego poslizg, kiedys przeciez sie doczekam.
Nawiasem kuchnia jest zaje.....serio to akurat zaprojektowalam idealnie;)
Pozdrawiam wszystkim i niebawem zdjecia kuchni ukonczonej:)
Buziaki
Kasia